Friday, December 17, 2021

Biskup Galbas deklaruje śląskość

 Dotychczas, wspominał emerytowany ordynariusz opolski abp Alfons Nossol, wymagano od Ślązaków w Kościele w Polsce „narodowego wyznania wiary”. Nowy katowicki koadiutor, mający przejąć za jakiś czas władzę po arcybiskupie Wiktorze Skworcu, deklaruje znajomość śląskiego i tożsamość przynajmniej regionalną:

- Odkrywam to też jako wartość – to znaczy chciałbym wnieść do tej posługi wszystko, co jest śląskie i wszystko, co jest nieśląskie – podkreślił. - Jo je Ślonzok, po ślonsku poradza godać – powiedział arcybiskup. [Deon.pl]

 Arcybiskup Adrian Galbas SAC (pallotyn) ma imienną stronę internetową.



Thursday, October 14, 2021

Beztōż w kabarecie

Różnice językowe to nie najprostszy temat kabaretowy. Z jednej strony wygląda to na zabieg prosty, bo mówienie niestandardową polszczyzną. Nowy poziom, z elementami autoironii, w kabarecie Polsatu. Mafijne negocjacje niczym w filmach o spotkaniach Włochów z Irlandczykami w Stanach Zjednoczonych.



Nowością jest uczynienie z aplikacji tłumaczeniowej współbohaterki skeczu.
Cera, beztōż, knif, szlagry; wzajemna nieznajomość i potencjał porozumienia.

Monday, August 9, 2021

Chorzów. Po śląsku na trotuarze

 Nie byłbym sobą, gdybym nie przypomniał zapomnianych synonimów chodnika. Mówiło się nie tylko trotuar, ale i pawiment. O takich kwestiach jednak głównie opowiadam w innych miejscach, a to w Porannych Czesakach Językowych, a to w ciekawostkach Dobrego słownika. Tu głównie o językach, których status nie jest w pełni uregulowany, a jednak pojawiają się w nowych dla siebie miejscach.

Dej pozór i dej pozōr

Śląska policja w akcjach promujących bezpieczeństwo w cyberprzestrzeni i na chodnikach używa starego śląskiego, wspólnego z czeskim dej pozór. Bardzo dobrze, ponieważ jest to odbierane pozytywnie przez śląskojęzycznych obywateli.

Wydział Prewencji KWP w Katowicach, we współpracy z ekspertami ds. bezpieczeństwa portalu Allegro.pl zorganizował cykl konferencji pn. „Dej pozór na zagrożenia w cyberprzestrzeni”. Spotkanie inaugurujące program odbyło się w katowickiej komendzie wojewódzkiej. Wydarzenie jest kontynuacją idei ogólnokrajowego programu „Bezpieczne Zakupy w sieci”. Swoim patronatem objął go Komendant Główny Policji gen. insp. Jarosław Szymczyk.

(Źródło: policja.pl)

Dej pozór na banka, fest ruchliwo sztrasa

Konferencje to nie wszystko. Ważny jest napis na chodniku, który ma być przede wszystkim dostrzeżony przez pieszych, których wzrok jest skierowany w dół, zazwyczaj na smartfon. Podobno nazywa się smartficą lub smartwicą takie ograniczenie pola widzenia. Kilka dni temu poinformowały o tym media. Sympatyczny materiał Sandry Hajduk wyemitowały Wydarzenia Polsatu.

W Interii BAŃKA

Nie wszędzie jednak akcja się powiodła. Redakcja Interii podała materiał Polsatu, ale w tytule zamiast śląskiego słowa BANKA 'tramwaj; kolejka miejska' pojawiła się BAŃKA, czyli słowo, które się komuś skojarzyło. Być może ktoś zbyt mocno tkwi w swojej bańce językowej lub pisze na mobilnioku bez znaków diakrytycznych ;-)

Ogólnie: lepiej, z pożytkiem

Żarty żartami, prztyczki prztyczkami, ale naprawdę ważne jest, że „śląska mowa” pojawia się w przestrzeni publicznej w wersji pisanej. Trzeba docenić chorzowską inicjatywę.


Wednesday, July 28, 2021

Gazeta Wyborcza w Rybniku, rybnicka śląszczyzna w Gazecie

Zgodnie z zapowiedzią powstaje rybnicka redakcja i mutacja Gazety Wyborczej.


Jadymy! Dojechali

Nie zdążyłem poddać analizie braku zgodności wersji śląskiej z polską (uproszczenie treści)


a tu już wystartowali i nawet napisali artykuł programowy. Pozwolę sobie na „przedruk” i kilka słów z metaanalitycznych.


Nasza redakcyjo mo nowego, 31. bajtla kery sie mianuje Rybnik.Wyborcza.pl

red .
26 lipca 2021 | 18:08
Zocne Kamratki i Kamraty. Nasza gazetowo familjo Wyborcza.pl durch sie łozrosto. Noprzod przikludziylimy sie do Wałbrzycha, potym do Zokopanego i zaniydugo do Koszalina. A terozki jadymy do Rybnika.
Som my gyszpant, ale momy z tego srogo uciecha. Bydymy sie starać, cobyście i Wy na nos przibadali.
Downi, jak ftoś wybiyroł sie kajś fort to godali: Tam Cie jeszcze niy widzieli! A to niyprowda, bo katowicko Wyborczo i serwis Katowice.wyborcza.pl w Rybniku były łod downa, ino niy tak jakbymy chcieli – durch i wszyndy. Ale nos to wielce tropiyło, że niy łopisujymy wszyskego co Wos raduje i nerwuje. Toż po tym, jak my szafli miyjske portale z ważnymi łosprowkami i klachami w Bielsku-Bioły, Sosnowcu i Glywicach, prziszeł dran na Rybnik, bo pojakymu miołby być gorszy?

Rybnik to ważny plac na Wiyrchniym Ślonsku

Już downo my tego chcieli, bo Rybnik to ważny plac na Wiyrchniym Ślonsku kaj idzie mieć dobro robota, potym se pobizyngować, a nawet rajzować. I niy jes to przeca żodyn fitulityngyszeft, a jedne z 25 nojbarzi srogich miastow w cołki Polsce. Tukej godo sie niy ino ło tym co było hań downo, ale co, jak i kej bydzie. A to, cym możecie sie nojbarzi asić, to zocne, życliwe i robotne ludzie kere som twarde keby te nasze corne złoto – wongel. Ło tym durch wypisujom na blogu „Bele kaj" i majom recht.
W Rybniku wszyscy sie już sturali i chcom pozbyć sie smrodlawego luftu i inkszego giftu, ale niy żyć jak za krola Ćwiecka. Wiymy, że inksi ze zowiściom na Wos kukajom. Beztoż pragnymy być z Wami. Pisać ło tym co Wos mierzi i raduje. Niy łobyńdzie sie tyż bez łopisowania tych kerzi Wami reskiyrujom, gyszeftsmanow, szulow, placow kaj sie idzie alować i amizyrować no i Waszy erbowizny. A wszysko to szafnom ludzie stond, kerych dobrze znocie: Adrian Karpeta, do niydowna redachtor naczelny cajtonga „Nowiny" i serwisa eNnowiny.pl i Arkadiusz Biernat kery łod lot pisowoł ło Rybniku w „Dziynniku Zachodniym".
Coby być z Wami, mogymy se lajstnońć beztoż, że coroz wiyncy z Wos kupuje nasza papiorzano gazyta abo mo jom łobsztalowano we internecie kaj sie łona mianuje Wyborcza.pl. Somżeście w srogi czelodce, bo zrobiyło to już 260 tysiyncy ludzi w cołki Polsce. To niy kosztuje wiela, beztoż fto tego jeszcze niy szafnył, niych sie uwijo. My niy bydymy Wos robić za bozna ani cyganić.

Terazki jadymy do Rybnika. Znojdziecie nos pod adresym: rybnik.wyborcza.pl

Mikołaj Chrzan, szef redakcyji lokalny Gazety Wyborczej
Dariusz Kortko, redachtor naczelny Wyborczej Katowice

Język bardzo ciekawy leksykalnie. Ortografia — intuicyjna, populistyczna, bliższa Wihajstrowi do godki Barbary Szmatloch i dawnym książkom B. Dzierżawy (Utopka z Wielopola) i M. Lelonek (Cili). W równym stopniu ignoruje dążenia kodyfikacyjne zwolenników fonologicznej pisowni F. Steuera, jak i tzw. pisowni ślabikorzowej w wersji hard bądź light, obecnej choćby w pracowicie powiększanym słowniku Fojermana, S. Neblika (http://dykcjonorz.eu/). Labializacja przez ło- jest już trochę anachroniczna, ale wiele zależy od reakcji czytelników.
Gramatycznie: dziwi końcówka -iym w miejscowniku liczby pojedynczej przymiotników męskich: Wiyrchniym, Zachodniym; przejawem unifikacji ponadregionalnej jest zaimek w formie wos i nos, gdy w Rybnickiem częste was i nas, wcale nie będące świeżym polonizmem. Podobnie dopełniacz przymiotnika żeńskiego lokalny bliższy jest Małopolsce i Katowicom niż Rybnikowi.

Plus

Oczywiście na plus należy odnotować pojawienie się tekstu po śląsku być może bardziej niż okazjonalnie w gazecie dumnej z ćwierćmilionowej rzeszy prenumeratorów wersji elektronicznej. To „normalizacja” języka śląskiego w nowym, zawleczonym z Zachodu, znaczeniu ‘uznanie za normalne’.
Lubię Rybnik, powodzenia życzę przedsięwzięciu, w które zaangażował się Marek Twaróg, dziennikarz doświadczony.

Ładnie i ciekawie napisał o rybnickiej specyfice.