Showing posts with label język. Show all posts
Showing posts with label język. Show all posts

Thursday, October 14, 2021

Beztōż w kabarecie

Różnice językowe to nie najprostszy temat kabaretowy. Z jednej strony wygląda to na zabieg prosty, bo mówienie niestandardową polszczyzną. Nowy poziom, z elementami autoironii, w kabarecie Polsatu. Mafijne negocjacje niczym w filmach o spotkaniach Włochów z Irlandczykami w Stanach Zjednoczonych.



Nowością jest uczynienie z aplikacji tłumaczeniowej współbohaterki skeczu.
Cera, beztōż, knif, szlagry; wzajemna nieznajomość i potencjał porozumienia.

Tuesday, December 1, 2020

Telewizja śniadaniowa widzi dzieło, nie problem

 Grzegorz Kulik, tłumacz na śląski Alice’s Adventures in Wonderland rozprawiał ze swadą po śląsku w studiu Dzień Dobry TVN. Bardzo to optymistycznie i otwarcie wyglądało.:

Do obejrzenia i poczytania: https://dziendobry.tvn.pl/a/powrot-dialektu-slaskiego-i-goralskiego-w-polsce

Wraz z bytomskim przekłodoczym wystąpił Bartłomiej Kuraś, który stworzył podhalańską wersję przygód wojów Kajka i Kokosza.

Przihody ôd Alicyje we Kraju Dziwōw już wkrótce będą rozsyłane. Można je zamawiać u Wydawcy: Silesia Progress.



Wednesday, May 9, 2018

Nowy Testament, Brzeg 1708

Najciekawsze dla piśmiennictwa śląskiego (polskiego na Śląsku) miejsca to krańce południowe i północne. Bywał zresztą i tak, że księża ewangeliccy z Księstwa Cieszyńskiego działali w księstwach Oleśnickim czy Brzeskim.
Dobrze byłoby postudiować luterański Nowy Testament wydany w Brzegu w roku 1708. Czy w zupełności odpowiada on Biblii gdańskiej lub któremuś z jej przedruków? Sam tytuł i opis wskazuje, że teksty modlitw i pieśni warte są obejrzenia. Czy ktoś je opisywał?


Historycy literatury pisali o dostosowaniu wydania z 1708 do luterańskiego, augsburskiego wyznania, lecz czy rzeczywiście dokonano jakichś korektur w stosunku do wcześniejszych edycji?
Ciąg dalszy nastąpi.

Sunday, July 16, 2017

Gwara jest zabawna?

Specyfika Śląska jest specyficzna. Gwara jest (...) zabawna (...) niesie ze sobą swego rodzaju ciepło. (...) Umówmy się.
Głębia tej rozmowy jest taka, jak jest. Może nie powinienem komentować wypowiedzi promujących produkcję filmową, i to jeszcze promujących się przez miniskandalik. Link do materiału: https://gwiazdy.wp.pl/sonia-bohosiewicz-podpadnie-slazakom-powiedziala-co-uwaza-o-gwarze-6144464828614273a Że Ślązacy obrażą się za nazwanie ich mowy zabawną, lecz zarazem ciepłą, przez znaną aktorkę. Ale co tam. Sonia Bohosiewicz rozmawia z trzymającą mikrofon Agnieszką Kwiatkowską i obie te osoby, deklarujące się jako Ślązaczki, i to jest ciekawe, w pewnym sensie stawiają się poza śląską wspólnotą językową (komunikatywną/komunikacyjną).

Jest to, przypuszczam, częste. Czy to jest „antyśląskie”? Proszę sobie wyobrazić, że ktoś deklaruje, że polski jest zabawny. I nie jest przemiłym rozmówcą Mariusza Szczygła.
Sam film „Diagnoza” oprócz jakichś wartości artystycznych i humanistycznych, które zapewne ma nieść, ma promować Rybnik. Zobaczymy, czy śląskość to „zabawność” plus „ciepło”, czy też pełnowymiarowa i pełnoprawna forma kultury.
Serial emitować będzie TVN. Aktorzy znani i lubiani mają wystąpić.

Nie można ciągle debatować na temat pojęć: gwara czy język, bo jeśli ktoś używa pojęcia gwara, a ma na myśli ‘język rodzimej ludności Górnego Śląska’, to efekt komunikacyjny jest osiągnięty. Ja się nie włącza w deprecjonowanie każdej wypowiedzi, która takie słowo w tym znaczeniu zawiera.

Friday, June 6, 2008

Warmia Ermland Petrikowski renegat



Renegat Petrikowski
Warmia Ermland

Polska Zachodnia (Katowice 1926) 1935-03-17 R.10 nr 75, s. 2


http://www.bibliotekacyfrowa.pl/dlibra/docmetadata?id=18933&from=&dirids=1


Renegat „Petrikowski”

Na terenie Warmji wykazuje niecodzienną aktywność w niemieckiej ro­bocie „uświadamiającej” wśród ludno­ści polskiej, renegat Petrikowski. Oso­bnik ten wysługuje się Niemcom z gor­liwością, godną lepszej sprawy i pracuje nad utrwaleniem niemczyzny w pol­skich stronach Warmji. Jak donosi polska prasa z Prus Wschodnich, „Petrikowski” jest typowym reprezentanm renegata, który wyparł się swej narodowości, by z kolei zwalczać. Mia­nowicie matka Petrikowskiego do dziś dnia nie umie słowa po niemiecku, oj­ciec zaś, władający tym językiem sła­bo, jest zasłużonym działaczem dla polskości na Warmji!